Każda nowa generacja konsol wzbudza ogromne emocje, znajdując wielu entuzjastów, ale również krytyków. Technologiczny wyścig o fanów sprawia, że najwięksi producenci na świecie rywalizują z sobą, starając się prześcignąć konkurencję w specyfikacji, przystępności i ogólnej popularności. Jedni odważnie wkraczają w świat innowacji, inni z kolei starają się zachować swoich wiernych odbiorców, podchodząc do rynku znacznie ostrożniej. Co można w takim razie powiedzieć o konsoli PlayStation 5?
Parametry PS5 – jak Sony wypada względem konkurencji?
Nie ulega wątpliwości, że PS5 to jedna z najbardziej wyczekiwanych nowinek, a w oczach znacznej części graczy również i faworyt na osiągnięcie pierwszego miejsca w słupkach sprzedaży. Popularność sprzętu nie stanowi jednak najlepszego wyznacznika jego faktycznej klasy, warto zatem zacząć od zapoznania się z parametrami technicznymi nowego PlayStation.
Niestety, porównanie konsoli Sony do jej największego konkurenta – Xbox Series X od Microsoftu jest nieuniknione. Okazuje się, że PS5 nie zdołało prześcignąć swojego rywala w czysto technicznych kwestiach, a jej parametry, chociaż spełniają współczesne standardy, nie mogą być uznane za coś rewolucyjnego:
- CPU: Zen 2, 8 rdzeni 3.5 GHz z włączoną funkcją SMT,
- GPU: 10.28 TFLOPS, 36 CUs 2.23 GHz (zmienna częstotliwość),
- RAM: 16GB GDDR6/256-bit ,
- Dysk twardy: 825GB SSD,
- Napęd optyczny: 4K UHD Blu-ray,
- Przepustowość pamięci: 448GB/s,
- Rozszerzanie pamięci: NVMe SSD Slot, USB HDD,
Rzecz jasna, jest to duży skok w porównaniu do starszej generacji – PlayStation 4, nie można natomiast ukrywać, że część fanów jest nieco rozczarowana.
Nie powinno się jednak zniechęcać – konsola to nie tylko parametry, a pod względem innych aspektów technicznych, jak choćby kompatybilność wsteczna (wraz z akcesoriami), Sony wykazało się o wiele lepiej. Przenoszenie konta z PS4, uruchamianie starych gier oraz szereg innych, obiecanych funkcji sprawuje się bez zarzutów.
Wygląd, funkcje i pierwsze wrażenia
Konsola zazwyczaj stanowi stały element salonu, dlatego zawsze powinno się zwrócić uwagę na to, jak się prezentuje. PlayStation 5 jest dość sporych rozmiarów jak na konsolę do gier (40 cm wysokości), jednak nie można nazwać go brzydkim. Projektanci w Sony wykazali się pewną kreatywnością, nadając brylastemu kształtowi PS5 całkiem ciekawy, nowoczesny urok, dzięki któremu powinno się ono wpasować w pozostałe sprzęty, które większość z nas przetrzymuje pod telewizorem.
Prawdopodobnie najbardziej charakterystycznym, a zarazem kontrowersyjnym elementem obudowy jest tu specjalna podstawka. Chociaż opinie na temat jej aspektów estetycznych są podzielone, to nie można zaprzeczyć, że jest ona bardzo praktycznym dodatkiem. Ustawiona w pionie konsola stoi dzięki takiej podstawce o wiele stabilniej, a brak bezpośredniego kontaktu z podłożem sprawia, że chłodzenie urządzenia działa znacznie wydajniej.
Co więcej, wygląda na to, że Sony nauczyło się na swoich błędach i upewniło, że nowa generacja PlayStation będzie funkcjonować odczuwalnie ciszej od swoich poprzedniczek. O ile konsolę umieści się w stosunkowo wyizolowanym, przewiewnym miejscu, nie powinno się doświadczyć szczególnych problemów związanych z jej nagrzewaniem czy wibracjami.
W co zagramy na PlayStation 5?
Wielu entuzjastów gier wideo wybiera konsole głównie z uwagi na dostępne na nią tytuły. Chociaż PS5 jest bardzo świeżym produktem, to biblioteka gier nie powinna świecić na nim pustkami. Jedną z największych premier jest bez wątpienia długo wyczekiwany Marvel’s Spider Man: Miles Morales, dużym zainteresowaniem cieszą się także tytuły takie jak Horizon Forbidden West, Gran TurismoTM 7 oraz Ratchet & Clank: Rift Apart.
Rzecz jasna, nie można zapomnieć tu o wielu klasykach z poprzedniej generacji, które dostępne są za pośrednictwem kompatybilności wstecznej.
Ile zapłacimy za nową konsolę Sony?
W dniu premiery PS5 dostępne jest w dwóch wersjach – z wbudowanym napędem optycznym oraz bez. Wersje te przekładają się z kolei na cenę, która w edycji standardowej wynosi 2299 zł (499 euro), a w przypadku Digital Edition nieco mniej – 1849 zł (399 euro).